dron

Nowy pomysł policji. Dron wyłapuje kierowców mrugających światłami

Przez KS 2 minut czytania

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z Wadowic walczą ze szkodliwym zwyczajem kierowców, jakim jest mruganie długimi światłami. Wykorzystują do tego drona, który z powietrza obserwuje wykroczenia kierowców. Posypały się mandaty.

Podczas prowadzonej 17 kwietnia akcji w miejscowości Wyźrał, policjanci obserwowali całą sytuację z powietrza. Dokładnie widzieli i analizowali każdy przypadek. Funkcjonariusze skontrolowali kilkunastu kierowców, których ukarali mandatami karnymi w wysokości 200 złotych oraz czterema punktami karnymi.

Kierowcy wykorzystują najczęściej „mruganie” światłami drogowymi głównie po to, by ostrzegać się przed kontrolą policji na danym odcinku drogi. Niestety, funkcjonariusze nie pochwalają takiego zachowania. Informując w ten sposób kierowców o zbliżającej się kontroli ostrzegamy nie tylko tych, którzy przekraczają prędkość, ale również kierujących pod wpływem alkoholu lub narkotyków, a także osoby, które nie posiadają uprawnień lub są ścigane listem gończym.

Zatrzymani kierowcy tłumaczą swoje zachowanie w bardzo różny sposób. Niektórzy twierdzą, że wjechali w dziurę i nie mrugali, inni widzieli sarnę i to właśnie przed nią ostrzegali innych zmotoryzowanych, kolejne wymówki to pomylenie świateł z wycieraczkami, a czasem powodem mają być tiki nerwowe. Są też tacy, którzy twierdzą, że mają niesprawne auto i światła włączają się same. Gdy dowiadują się, że stracą dowód rejestracyjny, a mandat może wynieść 3000 zł za poruszanie się niesprawnym samochodem szybko zmieniają wersję.

Źródło: Wadowice.policja.gov.pl

Podaj dalej
Zostaw komentarz